Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Central Cordoby zajmowała 18., natomiast jedenastka Colon de Santa Fe - 19. pozycję. Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od pierwszych minut zespół Central Cordoby zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Colon de Santa Fe była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 28. minucie kartką został ukarany Matías Nani, piłkarz Central Cordoby. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie Mauro Da Luz został zastąpiony przez Tomása Chancalaya. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Colon de Santa Fe: Emanuelowi Oliverze w 62. i Federicowi Lértorze w 63. minucie. Chwilę później trener Central Cordoby postanowił wzmocnić linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Joao Rodrígueza. Na boisko wszedł Nicolás Miracco, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. A kibice Colon de Santa Fe nie mogli już doczekać się wprowadzenia Santiago Pierottiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Braian Galván. W 73. minucie César Meli został zmieniony przez Franca Cristalda, a za Lisandra Alzugaraya wszedł na boisko Mateo Montenegro, co miało wzmocnić zespół Central Cordoby. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Luisa Rodrígueza na Wilsona Morelę. W 84. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Gervasia Núñeza z Central Cordoby, a w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania Wilsona Morelę z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Central Cordoby w 90. minucie spotkania, gdy Jonathan Herrera zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Minutę później arbiter przyznał kartkę Jonathanowi Herrerze z Central Cordoby. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 2 lutego zespół Central Cordoby będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Capital Federal. Jego rywalem będzie CA River Plate Buenos Aires. Tego samego dnia CA Banfield zagra z zespołem Colon de Santa Fe na jego terenie.