Jedenastka Banfieldu przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 30 razy. Zespół Banfieldu wygrał aż 15 razy, zremisował siedem, a przegrał tylko osiem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między dziewiątą a 25. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 62. minucie kartkę otrzymał Julián Carranza z Banfieldu. W 65. minucie za Cecilia Domíngueza wszedł Cristian Chávez. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Banfieldu w 68. minucie spotkania, gdy Mauricio Lollo strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomagał Jesus Datolo. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Independiente Avellaneda doszło do zmiany. Sebastián Palacios wszedł za Martína Beníteza. W 76. minucie kartką został ukarany Alan Franco, zawodnik Independiente Avellaneda. Chwilę później trener Banfieldu postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Agustína Urziego wszedł Sebastián Dubarbier, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania w zespole Banfieldu doszło do zmiany. Nicolás Bertolo wszedł za Jesusa Datola. Trener Independiente Avellaneda postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił pomocnika Pabla Péreza i na pole gry wprowadził napastnika Alana Velasca. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 89. minucie w zespole Banfieldu doszło do zmiany. Giuliano Galoppo wszedł za Juliána Carranzę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej czwartej minucie pojedynku, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom jedenastki gospodarzy: Lucasowi Romero i Jorge Figalowi. Zespół Independiente Avellaneda miał 15 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia ukarał żółtymi kartkami pięciu piłkarzy Independiente Avellaneda. Pokazał im dwie żółte kartki w pierwszej i trzy w drugiej połowie meczu. Zawodnicy gości dostali dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Independiente Avellaneda rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Newell's Old Boys Rosario. Natomiast 26 stycznia CA Patronato de la Juventud Católica zagra z zespołem Banfieldu na jego terenie.