Zespół Argentinos Juniors bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwsze miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów jedenastka Argentinos Juniors wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie Matías Romero został zmieniony przez Diego Sosę. Jedyną bramkę meczu zdobył Gabriel Hauche dla drużyny Argentinos Juniors. Bramka padła w tej samej minucie. W zdobyciu bramki pomógł Santiago Silva. Chwilę później trener Talleres postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Franca Fragapanego. Na boisko wszedł Jonathan Menéndez, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 73. minucie Federico Navarro został zmieniony przez Tomása Pochettina, a za Diego Valoyesa wszedł na boisko Brian Guzmán, co miało wzmocnić zespół Talleres. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gabriela Hauchego na Matka Miljevica w 84. minucie oraz Santiago Silvę na Fausta Montera w tej samej minucie. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Enzowi Díazowi z jedenastki gości. Była to 90. minuta starcia. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Talleres przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Talleres rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Newell's Old Boys Rosario. Natomiast w poniedziałek CSD Defensa y Justicia będzie przeciwnikiem jedenastki Argentinos Juniors w meczu, który odbędzie się we Florencio Vareli.