Drużyna Argentinos Juniors bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował drugą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 spotkania drużyna Independiente Avellaneda wygrała 11 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 13 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między siódmą a 34. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i dwie drużynie przeciwnej. W 34. minucie za Lucasa Romero wszedł Cecilio Domínguez. W 42. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Francisowi Macowi, piłkarzowi gości. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Andrés Roa osłabiając tym samym drużynę Independiente Avellaneda. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Independiente Avellaneda wyszedł w zmienionym składzie, za Sebastiána Palaciosa wszedł Juan Sánchez. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Argentinos Juniors: Santiago Silvie w 55. i Damiánowi Batalliniemu w 70. minucie. Chwilę później trener Argentinos Juniors postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Gabriela Hauchego. Na boisko wszedł Raúl Bobadilla, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na kwadrans przed zakończeniem starcia w drużynie Argentinos Juniors doszło do zmiany. Iván Colman wszedł za Francisa Maca. Trener Independiente Avellaneda postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Dominga Blanca i na pole gry wprowadził napastnika Martína Beníteza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 82. minucie w zespole Argentinos Juniors doszło do zmiany. Nicolás Silva wszedł za Damiána Batalliniego. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania sędzia przyznał żółtą kartkę Jorge Figalowi z drużyny gospodarzy. Dopiero pod koniec meczu Elías Gómez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Argentinos Juniors, zdobywając bramkę w 86. minucie pojedynku. Asystę zaliczył Nicolás Silva. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał trzy żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Independiente Avellaneda w pierwszej połowie, a w drugiej jedną żółtą. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie trzy żółte kartki, natomiast w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Dopiero 30 października drużyna Independiente Avellaneda rozegra kolejny mecz w Ciudadzie de Santa Fe. Jej przeciwnikiem będzie CA Unión de Santa Fe. Natomiast 31 października CA Talleres de Córdoba zagra z zespołem Argentinos Juniors na jego terenie.