Było to starcie na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż grały ze sobą pierwsza i szósta jedenastka Primera Division. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 44 spotkania zespół Boca Juniors (”Los Xeneizes”) wygrał 21 razy i zanotował 14 porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Federico Zaracho dla jedenastki Racing Club. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę zaliczył Jonathan Cristaldo. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Los Xeneizes: Francowi Soldanowi w 39. i Emanuelowi Reynosowi w 43. minucie. W 44. minucie Leonardo Sigali został zmieniony przez Alejandra Donattiego. W 45. minucie arbiter przyznał kartkę Estebanowi Andradzie z zespołu gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Racing Club. Na drugą połowę jedenastka Boca Juniors wyszła w zmienionym składzie, za Agustína Obanda wszedł Mauro Zarate. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu sędzia ukarał kartką Matíasa Rojasa, zawodnika gości. Niedługo później trener Boca Juniors postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Jormana Campuzana. Na boisko wszedł Alexis Mac, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 71. minucie Federico Zaracho został zmieniony przez Mauricia Martíneza, co miało wzmocnić zespół Racing Club. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sebastiána Villę na Jana Hurtadę. W 77. minucie w jedenastce Racing Club doszło do zmiany. Lucas Orbán wszedł za Lisandra Lopeza. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Júniorowi Alonsowi, piłkarzowi Boca Juniors. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Dopiero 31 października zespół Racing Club będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CA Banfield. Natomiast 1 listopada Club Atlético Lanús będzie gościć zespół ”Los Xeneizes”.