Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków drużyna Rosario Central wygrała pięć razy i tyle samo razy przegrywała. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Rosario Central otworzyli wynik. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Ciro Rius. W 33. minucie Luciano Monzón został zastąpiony przez Gabriela Rissa. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Ariel Rojas z zespołu gospodarzy. Była to 39. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Rosario Central. W 55. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Rosario Central Nahuel Molina. W 56. minucie José Fernandez został zmieniony przez Guillerma Acostę, co miało wzmocnić drużynę Atletico Tucuman. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maximiliana Loverę na Joaquína Pereyrę. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Rosario Central przyniosły efekt bramkowy. W 66. minucie wynik ustalił Leonardo Gil. Asystę zaliczył Fabián Rinaudo. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Rosario Central doszło do zmiany. Sebastián Ribas wszedł za Claudia Riaña. W następstwie utraty bramki trener Atletico Tucuman postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Cristiana Erbesa i na pole gry wprowadził napastnika Lucasa Melana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 77. minucie kartkę dostał Cristian Lucchetti z Atletico Tucuman. Chwilę później trener Rosario Central postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Diego Zabalę wszedł Alfonso Parot, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W doliczonym czasie gry kartkę dostał Leandro Díaz, zawodnik Atletico Tucuman. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy Rosario Central żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy wręczył trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Rosario Central zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CA Talleres de Córdoba. Tego samego dnia CA Central Córdoba de Santiago del Estero będzie gościć zespół Atletico Tucuman.