Drużyna CA Belgrano przed meczem zajmowała 26. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 21 razy. Jedenastka Godoy Cruz wygrała aż 11 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko pięć. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Diego Mendoza z CA Belgrano. Była to 11. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice CA Belgrano nie mogli już doczekać się wprowadzenia Juana Brunettę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Matías Nani. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. W 50. minucie kartkę dostał Facundo Rodríguez, piłkarz gości. W 54. minucie za Maximiliana Luga wszedł Gonzalo Lencina. W tej samej minucie trener Godoy Cruz postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Valentín Burgoa, a murawę opuścił Iván Smith. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Godoy Cruz doszło do zmiany. Richard Prieto wszedł za Victoria Ramisa. Mimo że jedenastka CA Belgrano nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 67 ataków oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 77. minucie wynik ustalił Mauricio Cuero. Przy zdobyciu bramki asystował Gonzalo Lencina. W 83. minucie Facundo Rodríguez został zmieniony przez Facunda Barbozę, co miało wzmocnić zespół Godoy Cruz. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cristiana Techerę na Martína Rivera. Drużyna CA Belgrano była w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starciu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.