Al-Nassr dosyć niespodziewanie znalazł się na ustach całego piłkarskiego świata - a ma to związek tylko i wyłącznie z jednym, dotychczas wciąż niezrealizowanym oficjalnie transferem. Mowa tu o zakontraktowaniu Cristiano Ronaldo, który jakiś czas temu został wolnym agentem po opuszczeniu szeregów Manchesteru United. Na ewentualne potwierdzenie tych przenosin przyjdzie nam jeszcze poczekać co najmniej do początków stycznia przyszłego roku, ale te wydają się być praktycznie pewne. Warto nadmienić, że "CR7" może przy tym liczyć na bardzo długi i bardzo intratny kontrakt, choć jego część mógłby wypełnić... niekoniecznie w roli futbolisty. Tymczasem jak informuje hiszpańska "Marca" ekipa z Rijadu już obrała sobie na celownik kolejne znane nazwisko - "Rycerze Nadżdy" z chęcią zobaczyliby u siebie bowiem Sergio Ramosa, obecnie związanego z PSG, a swego czasu święcącego oczywiście wielkie sukcesy wespół z Ronaldo w Realu Madryt. Sergio Ramos z Cristiano Ronaldo w Al-Nassr? Nie tak prędko... Wydaje się jednak, że podpisanie umowy z obrońcą może być znacznie trudniejsze niż w przypadku Portugalczyka, nawet pomimo tego, że w teorii już 1 lipca 2023 roku Hiszpan będzie oficjalnie wolnym zawodnikiem. 36-latkowi - krótko mówiąc - zaczęło się w końcu układać w stolicy Francji i jeśli "Les Parisiens" zaproponują mu nowy kontrakt, to nie widać na horyzoncie cienia powodu, dla którego Ramos miałby na Parc des Princes nie pozostać. Gra dla PSG to gwarant sukcesów na poziomie krajowym oraz pewny udział w najważniejszych rozgrywkach europejskich, czyli Lidze Mistrzów. Ponadto dalsze występy na "Starym Kontynencie" z pewnością dałyby defensorowi większą szansę na powrót do hiszpańskiej kadry narodowej, będącej obecnie pod zarządem nowego selekcjonera, Luisa de la Fuente. Co istotne, Sergio Ramos po niełatwym wejściu do drużyny w zeszłym sezonie (co było spowodowane m.in. przez walkę z kontuzjami) obecnie jest podstawowym piłkarzem w składzie Christophe'a Galtiera. W Al-Nassr byłby z kolei czołową postacią zespołu i to naprawdę dobrze opłacaną, ale... czy to wystarczy do przekonania zawodnika? Sergio Ramos grał z Ronaldo w Madrycie przez dziewięć lat 36-latek jest wychowankiem Sevilli, z której przeszedł w 2005 roku do Realu Madryt. To właśnie wśród "Królewskich" zdołał dopisać do swojego konta najważniejsze trofea w karierze - m.in. cztery puchary Champions League, pięć mistrzostw Hiszpanii oraz dwa Puchary Króla. Z "La Furia Roja" z kolei sięgnął po m.in. dwa mistrzostwa Europy oraz mistrzostwo świata. Zobacz także: Z Realu Madryt do Manchesteru United? Możliwy transfer jeszcze zimą