Zespół Wycombe Wanderers przed meczem zajmował 24. pozycję w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Trzeba było trochę poczekać, aby Ryan Sirous wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wycombe Wanderers, strzelając gola w 27. minucie starcia. Przy strzeleniu gola pomógł Joe Jacobson. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Daryl Horgan z Wycombe Wanderers. Była to 38. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Wycombe Wanderers. Trener Prestonu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Brad Potts, a murawę opuścił Daniel Johnson. Drugą połowę drużyna Prestonu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Scotta Sinclaira, Benjamina Whitemana weszli Tom Barkhuizen, Paul Gallagher. W 56. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Garatha McCleary'ego z Wycombe Wanderers, a w 58. minucie Seana Maguire'a z drużyny przeciwnej. W 63. minucie Sean Maguire został zmieniony przez Anthony'ego Gordona. W 76. minucie Sepp van den Berg został zmieniony przez Emila Riisa, co miało wzmocnić jedenastkę Prestonu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dominica Gape'a na Nnamdiego Ofoborha. Po chwili trener Wycombe Wanderers postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Garatha McCleary'ego wszedł Jack Grimmer, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w zespole Wycombe Wanderers doszło do zmiany. Admiral Muskwe wszedł za Uche Ikpeazu. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Wycombe Wanderers w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek zespół Prestonu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Middlesbrough FC. Natomiast w środę Barnsley FC zagra z zespołem Wycombe Wanderers na jego terenie.