Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Wycombe Wanderers plącze się na dole tabeli zajmując 24. pozycję, za to drużyna Bournemouth (”The Cherries”) zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu ”The Cherries”. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu jedyną bramkę meczu zdobył Uche Ikpeazu dla drużyny Wycombe Wanderers. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Jason McCarthy. W 12. minucie Dennis Adeniran został zastąpiony przez Josha Knighta. Kibice Wycombe Wanderers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Davida Wheelera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jack Grimmer. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Wycombe Wanderers. W 53. minucie kartkę dostał Joe Jacobson, zawodnik Wycombe Wanderers. Trener Bournemouth postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Juniora Stanislasa i na pole gry wprowadził napastnika Jaidona Anthony'ego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 67 minuty boisko opuścili zawodnicy Wycombe Wanderers: Curtis Thompson, Josh Knight, na ich miejsce weszli: Jordan Obita, Ryan Sirous. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Davida Brooksa, Diego Rica zajęli: Shane Long, Jordan Zemura. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał kartkę Jackowi Wilshere'owi z drużyny gości. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu Bournemouth w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Drużyna Wycombe Wanderers wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Bournemouth rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Middlesbrough FC będzie gościć jedenastkę Wycombe Wanderers.