Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Wigan Athletic (”The Latics”) przebywa na dole tabeli zajmując 22. miejsce, za to jedenastka Sunderland AFC (”Czarne Koty”) zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny ”The Latics”. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Wysiłki podejmowane przez zespół ”Czarnych Kotów” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie na listę strzelców wpisał się Charlie Wyke. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 23 strzelone gole. Asystę zanotował Aiden McGeady. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Willowi Keane'owi z jedenastki gospodarzy. Była to 38. minuta starcia. Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 10 minut, drużyna ”The Latics” doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Will Keane. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Joe Dodoo. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 46. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Luke'a O'Niena z Sunderland AFC, a w 50. minucie Calluma Langa z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wigan Athletic w 58. minucie spotkania, gdy Callum Lang zdobył drugą bramkę. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystował Joe Dodoo. W 63. minucie za Denvera Hume'a wszedł Grant Leadbitter. Trener ”Czarnych Kotów” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lyndena Goocha. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jordan Jones. W 64. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Callum McFadzean, Ross Cameron, a na ich miejsce weszli Jack Diamond, Max Power. Niedługo później trener ”The Latics” postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Viva Solomona-Otabora wszedł Corey Whelan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. W doliczonym czasie gry sędzia przyznał kartkę Luke'owi Robinsonowi z Wigan Athletic. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Wigan Athletic w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Sunderland AFC rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Blackpool FC. Tego samego dnia Crewe Alexandra FC zagra z jedenastką Wigan Athletic na jej terenie.