Drużyna Wigan Athletic (”The Latics”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował drugą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Ipswich Town (”The Tractor Boys”) wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Callum Lang wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wigan Athletic, strzelając gola w 22. minucie starcia. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Conorowi Chaplinowi z Ipswich Town. Była to 30. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Wigan Athletic. Trener Ipswich Town postanowił wzmocnić linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Josepha Pigotta. Na boisko wszedł James Norwood, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie za Conora Chaplina wszedł Omatsone Aluko. W 77. minucie kartką został ukarany Callum Lang, zawodnik gospodarzy. Zespół gospodarzy długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 55 minut, jednak drużyna Ipswich Town doprowadziła do remisu. Gola strzelił James Norwood. Kibice ”The Latics” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gavina Masseya. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Gwion Edwards. W 83. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Samuela Edmundsona z Ipswich Town, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Tendayiego Darikwę z drużyny przeciwnej. Minutę później w zespole ”The Latics” doszło do zmiany. Stephen Humphrys wszedł za Toma Pearce'a. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna Wigan Athletic w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Zespół gości w drugiej połowie także dokonał dwóch zmian. 18 grudnia jedenastka Ipswich Town będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sunderland AFC. Tego samego dnia Oxford United FC będzie gościć drużynę ”The Latics”.