Drużyna Wigan Athletic (”The Latics”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował trzecie miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się James McClean. Przy zdobyciu bramki pomagał Tendayi Darikwa. Po kwadransie gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Jonathan Smith osłabiając tym samym drużynę Burton Albion. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Wigan Athletic: Tendayiemu Darikwie w 36. i Tomowi Baylissowi w 39. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”The Latics”. Na drugą połowę drużyna Burton Albion wyszła w zmienionym składzie, za Thomasa O'Connora wszedł Charlie Lakin. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wigan Athletic w 51. minucie spotkania, gdy Curtis Tilt strzelił drugiego gola. W 57. minucie żółtą kartkę dostał Thomas Hamer z Burton Albion. Kibice Burton Albion nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kane'a Hemmingsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Daniel Jebbison. W 64. minucie Lucas-Jordan Akins został zmieniony przez Camerona Borthwicka-Jacksona. Chwilę później trener ”The Latics” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Gavin Massey, a murawę opuścił Tendayi Darikwa. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Zespół Wigan Athletic był w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Wigan Athletic zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Fleetwood Town FC. Natomiast 13 listopada Charlton Athletic FC zagra z drużyną Burton Albion na jej terenie.