Zespół WBA (”The Baggies”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Zespół ”The Baggies” wygrał aż 10 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Queens Park Rangers (”Super Hoops”) w pierwszej minucie spotkania, gdy Andre Gray zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zaliczył Moses Odubajo. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Queens Park Rangers. W 54. minucie Matt Phillips został zastąpiony przez Calluma Robinsona. Trener ”The Baggies” postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Gradego Dianganę i na pole gry wprowadził napastnika Jordana Hugilla. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyny zdołały strzelić gola i wygrać spotkanie. Niedługo później trener Queens Park Rangers postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Chrisa Willocka. Na boisko wszedł Lyndon Dykes, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. ”The Baggies” nie zraziły się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyły do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 75. minucie na listę strzelców wpisał się Karlan Ahearne-Grant. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Callum Robinson. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Osmanowi Kakayowi z zespołu gości. W 88. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Karlan Ahearne-Grant z ”The Baggies”. Przy zdobyciu bramki ponownie pomagał Callum Robinson. W 90. minucie w jedenastce WBA doszło do zmiany. Kean Bryan wszedł za Karlana Ahearne'a-Granta. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku sędzia ukarał kartką Jordana Hugilla, piłkarza gospodarzy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Queens Park Rangers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Birmingham City FC. Tego samego dnia Cardiff City FC będzie gościć drużynę ”The Baggies”.