Było to spotkanie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż spotkały się piąta i pierwsza drużyna Championship. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 starcia jedenastka Watford FC (”Szerszenie”) wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz cztery remisy. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Etienne Capoue z zespołu gospodarzy. Była to 18. minuta meczu. Jedyną bramkę meczu dla Watford FC zdobył Ismaila Sarr w 39. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ”Szerszenie”. W 63. minucie sędzia ukarał kartką Toma Cleverleya, piłkarza Watford FC. Chwilę później trener Norwich City (”Kanarki”) postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Mario Vrančić, a murawę opuścił Kieran Dowell. W tej samej minucie Jakob Sørensen został zastąpiony przez Bena Gibsona. W tej samej minucie w drużynie ”Kanarki” doszło do zmiany. Jordan Hugill wszedł za Todda Cantwella. Chwilę później trener ”Szerszenie” postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jeremy'ego Ngakię wszedł Adam Masina, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Między 74. a 87. minutą, boisko opuścili ”Szerszenie”: Andre Gray, Tom Cleverley, Kiko Femenía, Etienne Capoue, na ich miejsce weszli: Stipe Perica, Will Hughes, Marc Navarro, Nathaniel Chalobah. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kennego McLeana, Christopha Zimmermanna zajęli: Lukas Rupp, Josh Martin. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Szerszenie: Ismaili Sarrowi w 78. i Willowi Hughesowi w 87. minucie. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu ”Kanarki” w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Drużyna ”Szerszenie” zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast ”Szerszenie” pokazał cztery żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Watford FC zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jej przeciwnikiem będzie Millwall FC. Tego samego dnia Queens Park Rangers FC zagra z drużyną Norwich City na jej terenie.