Jedenastka Watford FC (”Szerszenie”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwartą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 meczów jedenastka Bristolu City (”The Robins”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Szerszenie” w drugiej minucie spotkania, gdy Ken Sema zdobył pierwszą bramkę. W siódmej minucie sędzia przyznał kartkę Taylorowi Moore'owi z zespołu gości. Jedenastka Bristolu City ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Ismaila Sarr. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę zanotował Tom Cleverley. W 17. minucie arbiter ukarał kartką Nathaniela Chalobaha, piłkarza Watford FC. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy skutecznym uderzeniem popisał się Will Hughes. Prawie natychmiast Ken Sema wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Szerszenie”, zdobywając kolejną bramkę w 35. minucie spotkania. Asystę przy golu zanotował Ismaila Sarr. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Watford FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Nathaniela Chalobaha wszedł Dan Gosling. Także jedenastka ”The Robins” wyszła w zmienionym składzie, za Taylora Moore'a wszedł Ádám Nagy. Na murawie, jak to często zdarzało się Bristolowi City w tym sezonie, pojawił się Adrian Mariappa, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Ryleya Towlera. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 47. minucie kartkę otrzymał Famara Diedhiou z Bristolu City. W 55. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Ismaila Sarr z Watford FC. Po chwili trener Watford FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Andre Gray, a murawę opuścił Ken Sema. W tej samej minucie za Toma Cleverleya wszedł Philip Frigast. Między 63. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Bristolu City: Jamie Paterson, Henri Lansbury, Famara Diedhiou, na ich miejsce weszli: Tyreeq Bakinson, Kasey Palmer, Nahki Wells. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kika Femeníi, Adama Masiny zajęli: Ben Wilmot, Achraf Lazaar. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia kartki obejrzał João Pedro z ”Szerszenie” oraz Kasey Palmer z zespołu gości. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 90. minucie wynik ustalił Philip Frigast. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny pomagał Ismaila Sarr. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 6-0. Jedenastka ”Szerszenie” była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Sędzia w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gości, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze Watford FC otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Watford FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Preston North End FC. Tego samego dnia Reading FC zagra z drużyną Bristolu City na jej terenie.