Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Walsall FC (”The Saddlers”) przebywa na dole tabeli zajmując 19. pozycję, za to zespół Tranmere Rovers zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Walsall FC. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na murawie, jak to często zdarzało się Walsall FC w tym sezonie, pojawił się Cameron Norman, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Toma Leaka. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 49. minucie żółtą kartkę dostał Jay Spearing, piłkarz Tranmere Rovers. W 62. minucie Kaiyne Woolery zastąpił Lee O'Connora. Kibice Tranmere Rovers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Danny'ego Lloyda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Alistair Crawford. W 67. minucie Rory Holden został zmieniony przez Wesa McDonalda, a za Josha Gordona wszedł na boisko Caolan Lavery, co miało wzmocnić drużynę Walsall FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Nugenta na Jamesa Vaughana. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Walsall FC w 70. minucie spotkania, gdy Emmanuel Osadebe zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Max Melbourne. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jay Spearing z drużyny gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 49. minucie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Tranmere Rovers: Paulowi Lewisowi w 78. minucie i Jamesowi Vaughanowi w czwartej minucie doliczonego czasu spotkania. W 80. minucie Liam Feeney został zmieniony przez Kierona Morrisa, co miało wzmocnić zespół Tranmere Rovers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tyreika Wrighta na Alfie Batesa. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników Walsall FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte i jedną czerwoną. Obie drużyny wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Tranmere Rovers rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Salford City FC. Tego samego dnia Colchester United FC będzie gościć zespół ”The Saddlers”.