Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Walsall FC (”The Saddlers”) wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Port Vale: Luke'owi Joyce'owi w 17. i Zachary'emu Millsowi w 30. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Port Vale w 37. minucie spotkania, gdy Tom Pope strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Devante Rodney. Drużyna Walsall FC ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Tom Conlon. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Devante Rodney, piłkarz gości. Na drugą połowę zespół Walsall FC wyszedł w zmienionym składzie, za Alfie Batesa, Josha Gordona weszli Danny Guthrie, Matthew Sadler. Trener Walsall FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Caolana Lavery'ego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Elijah Adebayo. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. Drugą połowę jedenastka Walsall FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Camerona Normana wszedł Jake Scrimshaw. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 52. minucie gola kontaktowego strzelił Jake Scrimshaw. Przy strzeleniu gola asystował Rory Holden. Zespół gości krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko cztery minuty, ponieważ drużyna Walsall FC doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Dan Scarr. W 62. minucie Tom Pope został zastąpiony przez Davida Amoo. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Port Vale przyniosły efekt bramkowy. W 75. minucie Devante Rodney dał prowadzenie swojej drużynie. Bramka padła po podaniu Davida Amoo. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Hayden White z Walsall FC. Była to 77. minuta starcia. Zawodnicy gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. Bramkę na 3-3 zdobył ponownie na 10 minut przed zakończeniem meczu Jake Scrimshaw. Asystę przy golu zanotował Hayden White. Prawie natychmiast Dan Scarr wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Saddlers”, zdobywając kolejną bramkę w 82. minucie starcia. Ponownie w zdobyciu bramki pomógł Rory Holden. W 83. minucie Wes McDonald został zmieniony przez Emmanuela Osadebe'a, co miało wzmocnić jedenastkę Walsall FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nathana Smitha na Adama Crookesa. W następstwie utraty bramki trener Port Vale postanowił zagrać agresywniej. W 87. minucie zmienił pomocnika Luke'a Joyce'a i na pole gry wprowadził napastnika Theo Robinsona, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-3. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Port Vale przyznał trzy. Zespół Walsall FC w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 26 grudnia zespół Port Vale rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Barrow AFC. Tego samego dnia Salford City FC będzie gościć jedenastkę Walsall FC.