Jedenastka Swansea City bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwarte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Swansea City wygrał aż pięć razy, zremisował dwa, a przegrał tylko dwa. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Na murawie, jak to często zdarzało się Middlesbrough FC (”Boro”) w tym sezonie, pojawił się Djed Spence, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 16. minucie Anfernee Dijkstela. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Yannick Bolasie z jedenastki gości. Była to 39. minuta starcia. Trzeba było trochę poczekać, aby Andre Ayew wywołał eksplozję radości wśród kibiców Swansea City, strzelając gola w 40. minucie pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Swansea City. Na drugą połowę drużyna Middlesbrough FC wyszła w zmienionym składzie, za Duncana Watmore'a wszedł Chuba Akpom. W 47. minucie sędzia ukarał żółtą kartką George'a Saville'a z Middlesbrough FC, a w 64. minucie Ryana Manninga z drużyny przeciwnej. W 66. minucie Yannick Bolasie zastąpił Neeskensa Kebana. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Swansea City doszło do zmiany. Jamal Lowe wszedł za Koreya Smitha. W 71. minucie kartką został ukarany Marc Guehi, piłkarz Swansea City. Chwilę później trener Swansea City postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ryana Manninga wszedł Jake Bidwell, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W 77. minucie boisko opuścili piłkarze Middlesbrough FC: Marvin Johnson, Nathaniel Mendez-Laing, a na ich miejsce weszli Marc Bola, Djed Spence. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia kartkę obejrzał Sam Morsy z Middlesbrough FC. Zawodnicy Middlesbrough FC otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Sam Morsy. Sytuację bramkową stworzył Nathaniel Mendez-Laing. Pięć minut później arbiter przyznał kartkę Jonathanowi Howsonowi z jedenastki gości. W siódmej minucie doliczonego czasu meczu swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Andre Ayew ze Swansea City. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Piłkarze Swansea City obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Drużyna Swansea City w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek jedenastka Swansea City będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Blackburn Rovers FC. Natomiast 13 marca Stoke City FC zagra z jedenastką ”Boro” na jej terenie.