Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Jossowi Labadiemu z Walsall FC (”The Saddlers”). Była to 43. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Walsall FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Tyrese Shade, a murawę opuścił Kieran Phillips. Tyrese Shade nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. Jedyną bramkę meczu dla Walsall FC zdobył Tyrese Shade w 66. minucie. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 72. minucie William Randall-Hurren został zastąpiony przez Enzia Boldewijna. Między 76. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Suttonu United FC : Isaac Olaofe, Omar Bugiel, na ich miejsce weszli: Donovan Wilson, Tobi Sho-Silva. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Emmanuela Osadebe'a, Brendana Kiernana zajęli: Samuel Perry, Ashton Taylor. W doliczonej drugiej minucie spotkania sędzia pokazał kartkę Samuelowi Perry'emu, zawodnikowi Walsall FC. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Suttonu United FC żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 13 listopada drużyna ”The Saddlers” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Harrogate Town FC. Tego samego dnia Tranmere Rovers FC będzie przeciwnikiem zespołu Suttonu United FC w meczu, który odbędzie się w Birkenhead.