Jedenastka Mansfield Town przed meczem zajmowała 19. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Suttonu United FC w czwartej minucie spotkania, gdy Louis John zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Omar Bugiel. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Mansfield Town: Oliverowi Hawkinsowi w 5. i Ryanowi Stirkowi w 32. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Suttonu United FC. Na drugą połowę drużyna Mansfield Town wyszła w zmienionym składzie, za Stephena Quinna wszedł George Lapslie. Trener Mansfield Town postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Tyrese Sinclair, a murawę opuścił George Maris. Jedenastka Mansfield Town ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 69. minucie pokonał bramkarza Omar Bugiel. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Oliverowi Clarke'owi, piłkarzowi Mansfield Town. W 73. minucie Oliver Hawkins został zmieniony przez Williama Forrestera. A kibice Suttonu United FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Donovana Wilsona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Isaac Olaofe. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Sędzia nie ukarał zawodników Suttonu United FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Mansfield Town rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Crawley Town FC. Tego samego dnia Barrow AFC zagra z drużyną Suttonu United FC na jej terenie.