Drużyna Stoke City (”Garncarze”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała siódme miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 starć zespół Stoke City wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Stoke City otworzyli wynik. W 18. minucie na listę strzelców wpisał się Jordan Thompson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Stoke City. W 61. minucie w zespole Stoke City doszło do zmiany. Sam Clucas wszedł za Joe Allena. W 64. minucie Sammy Ameobi został zmieniony przez Joe Lolleya. W 65. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Stoke City James Chester. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Stoke City doszło do zmiany. John Obi wszedł za Jordana Thompsona. A trener Nottinghamu Forest wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lyle'a Taylora. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Lewis Grabban. Jedyną kartkę w meczu dostał Jacob Brown z zespołu gospodarzy. Była to 81. minuta starcia. W 81. minucie w jedenastce ”Garncarze'” doszło do zmiany. Thomas Ince wszedł za Nicka Powella. Chwilę później trener Stoke City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Tashan Oakley-Boothe, a murawę opuścił Jacob Brown. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał piłkarzy Nottinghamu Forest żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Zespół ”Garncarze'” w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna ”Forestu” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Preston North End FC. Tego samego dnia AFC Bournemouth zagra z jedenastką Stoke City na jej terenie.