Był to pojedynek zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadało się ciekawe starcie, gdyż spotkały się piąta i 11. jedenastka Championship. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 meczów drużyna Stoke City (”Garncarze”) wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Willowi Vaulksowi z Cardiff City. Była to 24. minuta starcia. W 25. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Cardiff City Sean Morrison. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ”Garncarze'”. W 55. minucie za Tyrese'a Campbella wszedł Sam Vokes. W 59. minucie arbiter wskazał na wapno, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna ”Garncarze'”. Trener Cardiff City postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Harry'ego Wilsona i na pole gry wprowadził napastnika Roberta Glatzla, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. W 62. minucie kartkę dostał Tom Smith z drużyny gospodarzy. Piłkarze Cardiff City nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Gola na 1-1 na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy strzelił Robert Glatzel. Przy zdobyciu bramki pomagał Joe Ralls. Po chwili trener Stoke City postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jacoba Browna wszedł Ryan Shawcross, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół ”Garncarze'” nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W 73. minucie arbiter pokazał kartkę Jamesowi McCleanowi, zawodnikowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cardiff City w 76. minucie spotkania, gdy Sean Morrison zdobył drugą bramkę. Ponownie asystę zanotował Joe Ralls. Między 80. a 89. minutą, boisko opuścili piłkarze Cardiff City: Joe Ralls, Mark Harris, Kieffer Moore, na ich miejsce weszli: Marlon Pack, Gavin Whyte, Souleymane Bamba. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Josha Tymona, Toma Smitha zajęli: Tashan Oakley-Boothe, Thomas Ince. W piątej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Oluwaseyiego Oję, zawodnika Cardiff City. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Cardiff City zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Swansea City AFC. Tego samego dnia Derby County będzie gościć jedenastkę Stoke City.