Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Southend United plącze się na dole tabeli zajmując 23. pozycję, za to drużyna Newport County zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W siódmej minucie za Sama Harta wszedł Harry Kyprianou. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Southend United w 11. minucie spotkania, gdy Shaun Hobson zdobył pierwszą bramkę. W 41. minucie sędzia pokazał kartkę Gregowi Halfordowi z Southend United. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Southend United. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Shaun Hobson z jedenastki gospodarzy. Była to 51. minuta meczu. Zespół Newport County otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 56. minucie Mickey Demetriou wyrównał wynik meczu. Asystę przy golu zanotował Aaron Lewis. W 61. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka Southend United. Niedługo później trener Newport County postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Jossa Labadiego. Na boisko wszedł Matthew Dolan, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania w zespole Newport County doszło do zmiany. Ryan Taylor wszedł za Padraiga Amonda. A kibice Southend United nie mogli już doczekać się wprowadzenia Brandona Goodshipa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Matt Rush. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter nie ukarał piłkarzy Newport County żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Zespół Southend United wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Dopiero 18 maja zespół Newport County będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Forest Green Rovers FC.