Zespół Shrewsbury Town przed meczem zajmował 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 meczów jedenastka Doncastra Rovers (”Wikingowie”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Wikingów” w 15. minucie spotkania, gdy Fejiri Okenabirhie strzelił pierwszego gola. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Doncastra Rovers. Trener Shrewsbury Town postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Brad Walker, a murawę opuścił Ro-Shaun Williams. W 62. minucie James Coppinger został zmieniony przez Tyreece'a Johna-Julesa. Kibice ”Wikingów” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jasona Eyenga-Lokilo. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 18 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Joshua Sims. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejnego gola. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Shrewsbury Town doszło do zmiany. Charlie Caton wszedł za Daniela Udoha. Dopiero w drugiej połowie Taylor Richards wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Wikingów”, zdobywając kolejną bramkę w 80. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Fejiri Okenabirhie. W 89. minucie w zespole Doncastra Rovers doszło do zmiany. Ed Williams wszedł za Taylora Richardsa. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-2. Drużyna Shrewsbury Town miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zespół Doncastra Rovers zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka Shrewsbury Town w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka ”Wikingów” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Accrington Stanley FC. Tego samego dnia Wigan Athletic FC zagra z zespołem Shrewsbury Town na jego terenie.