Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 spotkania zespół Reading FC (”The Royals”) wygrał 10 razy i zanotował siedem porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sheffield Wednesday w 12. minucie spotkania, gdy Callum Paterson zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Adam Reach. W 30. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Liam Shaw osłabiając tym samym zespół gospodarzy. Piłkarze Reading FC nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Lucas João. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 strzelonych goli. Bramka padła po podaniu Oviemuna Ejarii. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę drużyna Sheffield Wednesday rozpoczęła w zmienionym składzie, za Liama Palmera, Barry'ego Bannana weszli Moses Odubajo, Dominic Iorfa. Trener Sheffield Wednesday wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Joeya Pelupessy'ego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Joost van Aken. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sheffield Wednesday: Massimowi Luongowi w 53. i Callumowi Patersonowi w 59. minucie. W 70. minucie Thomas Holmes został zastąpiony przez Tomása Estevesa. W tej samej minucie trener ”The Royals” postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Omatsone Aluko, a murawę opuścił Andrew Rinomhota. W 75. minucie Michael Olise został zmieniony przez Sama Baldocka, co miało wzmocnić zespół Reading FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kadeema Harrisa na Eliasa Kachungę w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny Reading FC w posiadaniu piłki była ogromna (78 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Sędzia nie ukarał zawodników Reading FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte oraz jedną czerwoną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół ”The Royals” w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna ”The Royals” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Nottingham Forest. Tego samego dnia Norwich City będzie gościć drużynę Sheffield Wednesday.