Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 21 razy. Jedenastka Sheffield Wednesday wygrała aż 11 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sheffield Wednesday w czwartej minucie spotkania, gdy Josh Windass zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Barry Bannan. Zespół Sheffield Wednesday niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 10 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Cauley Woodrow. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Barry'emu Bannanowi z jedenastki gospodarzy. Była to 31. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Dominik Frieser wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Tykes”, strzelając kolejnego gola w 37. minucie starcia. Asystę przy bramce zanotował Conor Chaplin. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Trener Sheffield Wednesday wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Joeya Pelupessy'ego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Joost van Aken. W 66. minucie Cheyenne Dunkley został zastąpiony przez Liama Palmera. Chwilę później trener ”The Tykes” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Herbie Kane, a murawę opuścił Matty James. Między 67. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Barnsley FC: Dominik Frieser, Conor Chaplin, Cauley Woodrow, Alex Mowatt, na ich miejsce weszli: Victor Adeboyejo, Luke Thomas, George Miller, Romal Palmer. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Calluma Patersona, Dominica Iorfy zajęli: Isaiah Brown, Jordan Rhodes. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Sheffield Wednesday pokazał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół ”The Tykes” w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek jedenastka Barnsley FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Preston North End FC. Tego samego dnia Nottingham Forest będzie gościć jedenastkę Sheffield Wednesday.