Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków drużyna Coventry City (”Błękitni”) wygrała pięć razy i tyle samo razy przegrywała. Trzy mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach jedenastka Coventry City próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 42. minucie Tyler Walker zastąpił Amadou Bakayoko. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Joeyowi Pelupessy'emu z Sheffield Wednesday. Trener Sheffield Wednesday postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Liama Shawa i na pole gry wprowadził napastnika Jordana Rhodesa, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 66. minucie kartkę dostał Leo Skiri, piłkarz gości. Jedynego gola meczu strzelił Tom Lees dla zespołu Sheffield Wednesday. Bramka padła w tej samej minucie. Przy strzeleniu gola asystował Barry Bannan. Od 72 minuty boisko opuścili piłkarze Coventry City: Fankaty Dabo, Maxime Biamou, Leo Skiri, Ben Sheaf, na ich miejsce weszli: Julien Da Costa, Matt Godden, Ryan Giles, Gervane Kastaneer. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Barry'ego Bannana, Josha Windassa zajęli: Joost van Aken, Elias Kachunga. Na 11 minut przed zakończeniem starcia sędzia przyznał kartkę Adamowi Reachowi z drużyny gospodarzy. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Coventry City wymieniła pięciu zawodników. 26 grudnia drużyna Coventry City rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC będzie gościć zespół Sheffield Wednesday.