Drużyna Rotherhamu United bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piąte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Rotherhamu United wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Rotherhamu United w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się William Grigg. Przy zdobyciu bramki pomógł Shane Ferguson. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Rotherhamu United, strzelając kolejnego gola. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik na 2-0 podwyższył Michael Smith. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Daniel Barlaser. W 55. minucie Paul Osew został zastąpiony przez Adedapa Awokoyę-Mebude'a. Między 58. a 75. minutą, boisko opuścili zawodnicy Rotherhamu United: Jamie Lindsay, William Grigg, na ich miejsce weszli: Benjamin Wiles, Joshua Kayode. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ethana Chisletta, George'a Marsha zajęli: Luke McCormick, Anthony Hartigan. W 80. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Aarona Presleya z Wimbledon, a w 81. minucie Viktora Johanssona z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Rotherhamu United postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Daniela Barlasera wszedł Hakeem Odoffin, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Rotherhamu United utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce Rotherhamu United udało się strzelić gola i wygrać. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W 89. minucie Michael Smith po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-0. Asystę przy bramce zanotował Benjamin Wiles. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Wimbledon rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Burton Albion FC. Tego samego dnia Cheltenham Town FC będzie gościć drużynę Rotherhamu United.