Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Gillingham FC wygrał aż pięć razy, zremisował cztery, a przegrał tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie Robbie McKenzie dał prowadzenie swojej drużynie. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Gillingham FC, zdobywając kolejną bramkę. W 21. minucie wynik na 0-2 podwyższył John Akinde. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Connora Ogilviego. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry nie dał szans obrony bramkarzowi Connor Ogilvie. Asystę przy bramce zaliczył Scott Robertson. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Gillingham FC w 47. minucie spotkania, gdy John Akinde strzelił z karnego czwartego gola. W 63. minucie Ethan Brierley zastąpił Tolajego Bolę. W tej samej minucie trener Rochdale postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Matt Done, a murawę opuścił Kwadwo Baah. W 74. minucie Alex Newby został zmieniony przez Fabia Tavaresa, co miało wzmocnić zespół Rochdale. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Scotta Robertsona na Declana Drysdale'a w 89. minucie. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 71 ataków oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W doliczonej pierwszej minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Eoghan O'Connell. Minutę później w zespole Gillingham FC doszło do zmiany. Matthew Willock wszedł za Josha Ecclesa. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku kartkę dostał Eoghan O'Connell, piłkarz Rochdale. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-4. Przewaga jedenastki Rochdale w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Rochdale pokazał jedną żółtą. Jedenastka Rochdale w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. 26 grudnia drużyna Gillingham FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Peterborough United FC. Tego samego dnia Blackpool FC będzie gościć jedenastkę Rochdale.