Jedenastka Reading FC (”The Royals”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował piąte miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 23 mecze jedenastka Middlesbrough FC (”Boro”) wygrała 12 razy i zanotowała sześć porażek oraz pięć remisów. Już w pierwszych minutach jedenastka Reading FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Middlesbrough FC w 22. minucie spotkania, gdy Ashley Fletcher zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Dael Fry. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Middlesbrough FC, strzelając kolejnego gola. W 29. minucie wpakował piłkę do siatki rywali Marc Bola. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Sam Morsy. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Omar Richards z Reading FC. Była to 43. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Reading FC wyszła w zmienionym składzie, za Omara Richardsa wszedł Lewis Gibson. Na murawie, jak to często zdarzało się Reading FC w tym sezonie, pojawił się Tomás Esteves, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Alfę Semeda. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 59. minucie kartkę dostał Andrew Rinomhota z drużyny gospodarzy. Po chwili trener Middlesbrough FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Marvin Johnson, a murawę opuścił Duncan Watmore. W 71. minucie kartkę dostał Jonathan Howson, zawodnik gości. W 78. minucie za Darnella Fishera wszedł Nathaniel Mendez-Laing. W tej samej minucie Neeskens Kebano został zmieniony przez George'a Saville'a, co miało wzmocnić jedenastkę ”Boro”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Oviemuna Ejarię na George'a Puşcaşa oraz Michaela Olise'a na Omatsone'a Alukę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Ashleyowi Fletcherowi z Middlesbrough FC. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga zespołu Reading FC w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Drużyna Middlesbrough FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna ”Boro” w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Middlesbrough FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Bristol City FC. Tego samego dnia Wycombe Wanderers FC będzie rywalem jedenastki Reading FC w meczu, który odbędzie się w High Wycombe.