Drużyna ”The Tykes” przed meczem zajmowała 23. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 24 mecze jedenastka Reading FC (”The Royals”) wygrała 12 razy i zanotowała pięć porażek oraz siedem remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Callumowi Brittainowi z jedenastki gości. Była to 29. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 56. minucie arbiter przyznał kartkę Claudiowi Gomesowi z Barnsley FC. W 63. minucie George Puşcaş został zastąpiony przez Femiego Azeeza. Chwilę później trener Barnsley FC postanowił bronić wyniku. W 67. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Aarona Leyę wszedł Clarke Oduor, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gości nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Barnsley FC doszło do zmiany. William Hondermarck wszedł za Romala Palmera. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 80 ataków oddała tylko siedem celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 77. minucie John Swift dał prowadzenie swojej jedenastce. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem strzelonych goli. W zdobyciu bramki pomógł Scott Dann. W 83. minucie w drużynie ”The Tykes” doszło do zmiany. Devante Cole wszedł za Calluma Brittaina. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Barnsley FC pokazał dwie żółte. Zespół ”The Royals” w drugiej połowie wymienił jednego zawodnika. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna ”The Tykes” rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Middlesbrough FC. Tego samego dnia Blackpool FC zagra z jedenastką ”The Royals” na jej terenie.