Jedenastka Prestonu (”The Lilywhites”) przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 pojedynków zespół ”The Lilywhites” wygrał 12 razy i zanotował sześć porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Queens Park Rangers (”Super Hoops”) nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry bramkę zdobył Lyndon Dykes. W 25. minucie Alistair McCann został zmieniony przez Alana Brownego. Jedenastka ”The Lilywhites” wyrównała wynik meczu. W 27. minucie Emil Riis wyrównał wynik meczu. Asystę zanotował Sean Maguire. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Drugą połowę drużyna ”The Lilywhites” rozpoczęła w zmienionym składzie, za Patricka Bauera wszedł Liam Lindsay. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Lilywhites” w 46. minucie spotkania, gdy Josh Earl zdobył drugą bramkę. W 69. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Luke Amos, Charlie Austin, a na ich miejsce weszli Stefan Johansen, Andre Gray. Piłkarze Queens Park Rangers odpowiedzieli strzeleniem gola. W 71. minucie bramkę wyrównującą zdobył Jimmy Dunne. Trener Prestonu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Brada Pottsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Sean Maguire. Niedługo po stracie gola jedenastka Queens Park Rangers ponownie trafiła do bramki rywala. W 74. minucie na listę strzelców wpisał się Ilias Chair. Asystę przy bramce zaliczył Lyndon Dykes. Po chwili trener Queens Park Rangers postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Chrisa Willocka wszedł Jordy de Wijs, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Luke'owi Amos z ”Super Hoops”. Była to 90. minuta meczu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Queens Park Rangers przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października zespół Queens Park Rangers zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jego rywalem będzie Fulham Londyn. Tego samego dnia Derby County zagra z jedenastką Prestonu na jej terenie.