Jedenastka Norwich City bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Zespół Norwich City wygrał aż 13 razy, zremisował siedem, a przegrał tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Norwich City nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 32. minucie bramkę zdobył Xavi Quintillà. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Emiliano Buendía. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Norwich City. Trener Queens Park Rangers wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sama Fielda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić George Thomas. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktową bramkę. W 55. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Norwich City w 57. minucie spotkania, gdy Maximillian Aarons strzelił drugiego gola. Bramka padła po podaniu Kennego McLeana. W 66. minucie Osman Kakay został zmieniony przez Alberta Adomaha. W tej samej minucie w zespole Queens Park Rangers doszło do zmiany. Charlie Austin wszedł za Iliasa Chaira. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Sam Field, piłkarz Queens Park Rangers. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 71. minucie na listę strzelców wpisał się Lyndon Dykes. To już dwunaste trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Charlie Austin. Chwilę później trener Norwich City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Jakob Sørensen, a murawę opuścił Kieran Dowell. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w drużynie Queens Park Rangers doszło do zmiany. Dominic Ball wszedł za Jordego de Wijsa. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Norwich City, strzelając kolejnego gola. W 82. minucie wynik na 1-3 podwyższył Emiliano Buendía. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Kenny McLean. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-3. Drużyna Queens Park Rangers zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Norwich City żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. 1 maja drużyna Norwich City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Reading FC. Tego samego dnia Stoke City FC będzie rywalem jedenastki Queens Park Rangers w meczu, który odbędzie się w Stoke-on-Trencie.