Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 95 pojedynków drużyna Wolverhampton (”Wilki”) wygrała 37 razy i zanotowała 33 porażki oraz 25 remisów. Od pierwszych minut zespół Stoke City (”Garncarze”) zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki ”Wilków” była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie arbiter pokazał kartkę Brunonowi Martinsowi z zespołu gości. Trener Wolverhampton postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Vitinhę i na pole gry wprowadził napastnika Pedro Neta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 64. minucie Sam Vokes został zastąpiony przez Stevena Fletchera. W 66. minucie w drużynie Wolverhampton doszło do zmiany. Raul Jimenez wszedł za Oskara Buura. Chwilę później trener ”Garncarze'” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Lee Gregory'ego. Na boisko wszedł Jacob Brown, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce ”Wilków” doszło do zmiany. Daniel Podence wszedł za Leandra Dendonckera. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Jacob Brown dla zespołu Stoke City. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę przy bramce zaliczył Steven Fletcher. W 88. minucie kartkę dostał James McClean, zawodnik gości. W czwartej minucie doliczonego czasu gry w drużynie ”Garncarze'” doszło do zmiany. Jordan Cousins wszedł za Jamesa McCleana. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Stoke City przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.