Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Liverpool FC (”The Reds”) otworzyli wynik. W dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się Xherdan Shaqiri. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Liverpool FC, zdobywając kolejną bramkę. W 18. minucie celnym strzałem popisał się Takumi Minamino. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 32. minucie wynik na 0-3 podwyższył Curtis Jones. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Divock Origi. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Reds” w 36. minucie spotkania, gdy Curtis Jones strzelił czwartego gola. Asystę przy bramce zaliczył Harvey Elliott. Drugą połowę zespół ”The Reds” rozpoczął w zmienionym składzie, za Virgila van Dijka wszedł Fabinho. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu Takumi Minamino po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 0-5. W 57. minucie Harvey Elliott został zmieniony przez Dioga Jotę. W 60. minucie boisko opuścili piłkarze Lincoln City: Conor McGrandles, Tom Hopper, a na ich miejsce weszli James Jones, Liam Bridcutt. Niedługo później Adetayo Edun wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lincoln City, zdobywając bramkę w tej samej minucie starcia. Bramka padła po podaniu Anthony'ego Scully'ego. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 65. minucie wynik na 1-6 podwyższył Marko Grujić. Piłkarze Lincoln City szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy gola dla zawodników gospodarzy strzelił Lewis Montsma. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Jorge Grant. W 67. minucie Harry Anderson został zmieniony przez Theodore'a Archibalda, co miało wzmocnić jedenastkę Lincoln City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Xherdana Shaqiriego na Nabego Keitę. Jedyną kartkę w meczu dostał Timothy Eyoma z drużyny gospodarzy. Była to 69. minuta spotkania. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 89. minucie wynik ustalił Divock Origi. W zdobyciu bramki pomógł Takumi Minamino. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-7. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Lincoln City przyznał jedną żółtą. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.