Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Mohamed Elneny z zespołu gości (”Kanonierzy”). Była to 13. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Leicester City (”Lisy”) Christian Fuchs. W 72. minucie Reiss Nelson został zmieniony przez Williana. W tej samej minucie James Maddison został zmieniony przez Dennisa Praeta, a za Kiernana Dewsburego-Halla wszedł na boisko Ayoze Pérez, co miało wzmocnić drużynę Leicester City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Josepha Willocka na Daniego Ceballos. Niedługo później trener Arsenal FC postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Bukaya Sakę wszedł Bellerín, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie ”Kanonierów” utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie ”Kanonierów” udało się strzelić gola i wygrać. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka ”Kanonierów”, strzelając kolejnego gola. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Edward Nketiah. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Sędzia nie ukarał zawodników Leicester City żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Arsenal FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.