Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 starć zespół Hull City (”Tygrysy”) wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo osiem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W pierwszych minutach meczu na listę strzelców wpisał się Mallik Wilks. Asystę zaliczył James Scott. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Ezgjan Alioski z jedenastki gospodarzy (”Pawie”). Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”Tygrysów”. Drugą połowę jedenastka Leeds United rozpoczęła w zmienionym składzie, za Olivera Caseya wszedł Pascal Struijk. Także zespół ”Tygrysów” rozpoczął w zmienionym składzie, za Keane'a Lewisa-Pottera wszedł Thomas Mayer. W 72. minucie Mallik Wilks zastąpił Billy'ego Chadwicka. W 78. minucie Mateusz Bogusz został zmieniony przez Robbiego Gottsa, co miało wzmocnić drużynę Leeds United. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając George'a Honeymana na Calluma Jonesa. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał James Scott, zawodnik gości. Wysiłki podejmowane przez zespół Leeds United w końcu przyniosły efekt bramkowy. Minutę później wynik ustalił Ezgjan Alioski. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych drużyna ”Tygrysów” pokonała piłkarzy Leeds United 9-8. Swoją drużynę pogrążyli Ezgjan Alioski, Jamie Shackleton, którzy nie wykorzystali karnych. Więcej szczęścia miał Lewie Coyle z jedenastki ”Tygrysów”, który nie wykorzystał jedenastki, a mimo to jego zespół wygrał. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna Leeds United w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany.