Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Drużyna York City wygrała aż siedem razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko trzy. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 22. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jamesa Jonesa z Altrincham, a w 45. minucie Adriana Moke'a z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 57. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka York City. Trener York City postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Kierana Greena i na pole gry wprowadził napastnika Jordana Burrowa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 67. minucie Yusifu Ceesay został zastąpiony przez Jordana Hulmego. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce York City doszło do zmiany. Elliot Durrell wszedł za Daniela Maguire'a. W 79. minucie kartkę dostał Stephen McNulty z York City. Mimo że zespół Altrincham nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 101 ataków oddał tylko trzy celne strzały, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na osiem minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Tom Peers. Asystę zaliczył Jordan Hulme. W 84. minucie Kallum Griffiths został zmieniony przez Macaulaya Langstaffa, co miało wzmocnić drużynę York City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Seana Williamsa na Simona Richmana oraz Johna Johnstona na Connora Hampsona. W 88. minucie kartkę dostał John Johnston, piłkarz gości. Jedenastka York City miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Drużyna York City zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia ukarał żółtymi kartkami dwóch zawodników gospodarzy. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Piłkarze Altrincham obejrzeli jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.