Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Drużyna Reading FC (”The Royals”) wygrała aż dziewięć razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Trzeba było trochę poczekać, aby Nathan Delfouneso wywołał eksplozję radości wśród kibiców Blackpool FC (”Mandarynki”), zdobywając bramkę w 28. minucie meczu. To już czwarte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zanotował Armand Gnanduillet. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Blackpool FC. Zespół gospodarzy nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 56. minucie Sam Baldock wyrównał wynik meczu. Asystę przy golu zaliczył Michael Olise. W 59. minucie Sam Baldock został zmieniony przez Daniela Loadera. Szybko po stracie bramki jedenastka gości ponownie pokazała swoją wyższość. Po godzinie gry na listę strzelców wpisał się Armand Gnanduillet. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Nathan Delfouneso. W 65. minucie sędzia pokazał kartkę Calumowi MacDonaldowi z drużyny gości. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Reading FC przyniosły efekt bramkowy. W 66. minucie gola wyrównującego strzelił Daniel Loader. Bramka padła po podaniu Garatha McCleary'ego. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Reading FC doszło do zmiany. Omatsone Aluko wszedł za Lucasa Boyégo. W 68. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak Armand Gnanduillet nie zmienił rezultatu meczu. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół Blackpool FC. Chwilę później trener ”Mandarynek” postanowił wzmocnić formację obronną i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Caluma MacDonalda. Na boisko wszedł James Husband, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 72. minucie kartkę dostał Callum Guy, zawodnik Blackpool FC. Niedługo później trener ”The Royals” postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Andre'a Burleya wszedł Ramarni Medford-Smith, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce ”The Royals” utrzymać remis. W samej końcówce starcia w zespole Blackpool FC doszło do zmiany. Grant Ward wszedł za Liama Feeneya. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Curtis Tilt, piłkarz gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Blackpool FC przyznał trzy żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna ”Mandarynek” w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy.