Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 49 spotkań zespół Sheffield Wednesday wygrał 18 razy i zanotował 17 porażek oraz 14 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Trzeba było trochę poczekać, aby Morgan Fox wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sheffield Wednesday, strzelając gola w 43. minucie pojedynku. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Sam Hutchinson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sheffield Wednesday. W 54. minucie Sam Hutchinson został zmieniony przez Aleksa Hunta. W 60. minucie sędzia ukarał kartką Dominica Balla, piłkarza Queens Park Rangers (”Super Hoops”). Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Queens Park Rangers doszło do zmiany. Bright Osayi-Samuel wszedł za Jacka Clarke'a. Po chwili trener Sheffield Wednesday postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jacoba Murphy'ego wszedł Adam Reach, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Sheffield Wednesday utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Sheffield Wednesday udało się strzelić gola i wygrać. Trener Queens Park Rangers postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Iliasa Chaira i na pole gry wprowadził napastnika Nahkiego Wellsa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W 76. minucie w zespole Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Atdhe Nuhiu wszedł za Jordana Rhodesa. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Bright Osayi-Samuel z jedenastki gospodarzy. Zespół ”Super Hoops” ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej pierwszej minucie meczu wynik na 0-2 podwyższył Sam Winnall. Asystę przy golu zaliczył Adam Reach. Mimo że jedenastka ”Super Hoops” nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 79 ataków oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Dwie minuty później wynik ustalił Nahki Wells. Zespołowi Queens Park Rangers zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Sheffield Wednesday. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast ”Super Hoops” przyznał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna Sheffield Wednesday w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.