Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Newcastle Utd (”Sroki”) wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 11. minucie kartkę obejrzał Jamaal Lascelles z zespołu gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie kartkę dostał Shandon Baptiste, piłkarz Oxford Utd. Po chwili trener Newcastle Utd postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Allana Saint-Maximina. Na boisko wszedł Matthew Longstaff, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 75. minucie kartkę dostał Alex Gorrin z Oxford Utd. W 77. minucie za Jamiego Mackiego wszedł Nathan Holland. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Markowi Sykesowi, zawodnikowi gości. Trener Oxford Utd postanowił zagrać agresywniej. W 87. minucie zmienił pomocnika Tarique'a Fosu i na pole gry wprowadził napastnika Daniela Agyeiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w zespole Oxford Utd doszło do zmiany. James Hanson wszedł za Aleksa Gorrina. Przewaga drużyny Newcastle Utd w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Oxford Utd pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.