Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Jedenastka Chorley FC od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie Ntumba Massanka został zastąpiony przez Markusa Carvera. Trener Chorley FC postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Charlesa Vernama i na pole gry wprowadził napastnika Louisa Almonda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Mansfield Town w 81. minucie spotkania, gdy Nicky Maynard zdobył pierwszą bramkę. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w zespole Chorley FC doszło do zmiany. Alex Newby wszedł za Marka Rossa. Jedenastka Mansfield Town była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.