Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 35 starć zespół Cardiff City wygrał 11 razy i zanotował 10 porażek oraz 14 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Cardiff City otworzyli wynik. W 19. minucie bramkę zdobył Josh Murphy. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Willowi Vaulksowi z Cardiff City. Była to 39. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Cardiff City. Na drugą połowę zespół Reading FC (”The Royals”) wyszedł w zmienionym składzie, za George'a Puşcaşa, Charliego Adama weszli Omatsone Aluko, Garath McCleary. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Cardiff City w 54. minucie spotkania, gdy Robert Glatzel strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Will Vaulks. W 63. minucie Pelé został zastąpiony przez Andrewa Rinomhotę. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Ashley Richards, piłkarz Cardiff City. Zawodnicy Reading FC odpowiedzieli strzeleniem gola. W 69. minucie na listę strzelców wpisał się Omar Richards. Sytuację bramkową stworzył Tyler Blackett. Na kwadrans przed zakończeniem regulaminowego czasu gry sędzia przyznał kartkę Gavinowi Whyte'owi z jedenastki gospodarzy. Chwilę później trener Cardiff City postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Danny'ego Warda wszedł Callum Paterson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Drużyna Cardiff City niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 10 minut, jedenastka gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Andrew Rinomhota. Między 81. a 87. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Reading FC i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później Josh Murphy wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cardiff City, zdobywając kolejną bramkę w 93. minucie pojedynku. W 97. minucie w zespole ”The Royals” doszło do zmiany. Jordan Obita wszedł za Tylera Blacketta. Niedługo przed końcem pierwszej części dogrywki sędzia ukarał kartką Andrewa Rinomhotę, piłkarza gości. Zawodnicy gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 116. minucie Yakou Meïté wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Jordan Obita. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych wygrał zespół Reading FC. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 1-4. Największymi pechowcami okazali się: Aden Flint, Will Vaulks, którzy nie wykorzystali karnych. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Cardiff City, a zawodnikom gości przyznał trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Reading FC wymienił czterech graczy.