Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od pierwszych minut drużyna Bromley FC zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Bristolu Rovers była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 44. minucie Luke Coulson został zastąpiony przez Josha Reesa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie Tyler Smith został zmieniony przez Jonsona Clarkego-Harrisa, a za Victora Adeboyejo wszedł na boisko Tom Nichols, co miało wzmocnić zespół Bristolu Rovers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rarmaniego Edmondsa-Greena na Samuela Wooda oraz Adama Mekkiego na Adriana Cliftona. W 62. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Josepha Kizziego z Bromley FC, a w 67. minucie Alfie Kilgoura z drużyny przeciwnej. Po chwili trener Bristolu Rovers postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Aleksa Rodmana wszedł Luke Leahy, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Wysiłki podejmowane przez zespół Bristolu Rovers w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania bramkę zdobył Luke Leahy. Jedenastka Bromley FC wyrównała wynik meczu. W 83. minucie wynik ustalił Chris Bush. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany.