Zespół Stoke City (”Garncarze”) bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piąte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań zespół Stoke City wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo osiem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Nick Powell wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stoke City, zdobywając bramkę w szóstej minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Josh Tymon. W 25. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Leo Skiriego ze Stoke City, a w 31. minucie Grega Cunninghama z drużyny przeciwnej. Jedenastka Stoke City długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 32 minuty, jednak zespół gospodarzy (”The Lilywhites”) doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Benjamin Whiteman. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 63. minucie za Seana Maguire'a wszedł Alan Browne. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Jordan Thompson, zawodnik gości. W 69. minucie w jedenastce Prestonu doszło do zmiany. Alistair McCann wszedł za Benjamina Whitemana. Chwilę później trener Stoke City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Maria Vrančicia. Na boisko wszedł Sam Clucas, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 76. minucie Jacob Brown został zmieniony przez Sama Surridge'a, co miało wzmocnić drużynę ”Garncarzy”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ryana Ledsona na Josha Murphy'ego. Od 83. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Stoke City w pierwszej połowie, a w drugiej cztery. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Jedenastka ”The Lilywhites” w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy piątek zespół Stoke City zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie West Bromwich Albion FC. Natomiast w sobotę Queens Park Rangers FC będzie przeciwnikiem jedenastki Prestonu w meczu, który odbędzie się w Londynie.