Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów zespół Lutonu Town wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Jeden mecz zakończył się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w piątym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Prestonu postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Scotta Sinclaira i na pole gry wprowadził napastnika Seana Maguire'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Anthony Gordon zastąpił Toma Barkhuizena. Chwilę później trener Lutonu Town postanowił wzmocnić linię pomocy i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Ryana Tunnicliffe'a. Na boisko wszedł Thomas Ince, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 76. a 82. minutą, boisko opuścili zawodnicy Prestonu: Daniel Johnson, Ched Evans, na ich miejsce weszli: Billy Bodin, Brad Potts. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Elijaha Adebaya, Harry'ego Cornicka zajęli: Sam Nombe, James Collins. W 83. minucie do własnej bramki trafił zawodnik ”The Lilywhites” Daniel Lønne. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu w zespole Prestonu doszło do zmiany. Paul Gallagher wszedł za Ryana Ledsona. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast jedenastka Lutonu Town w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 2 kwietnia drużyna Lutonu Town będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Derby County. Tego samego dnia Norwich City zagra z drużyną Prestonu na jej terenie.