Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć jedenastka Hull City (”Tygrysy”) wygrała siedem razy i tyle samo razy przegrywała. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie bramkę zdobył Emil Riis. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Tom Barkhuizen. W 13. minucie za Declana Rudda wszedł Daniel Lønne. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Keane Lewis-Potter. W zdobyciu bramki pomógł Richard Smallwood. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Tom Barkhuizen z Prestonu (”The Lilywhites”). Była to 45. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół Prestonu rozpoczął w zmienionym składzie, za Emila Riisa, Grega Cunninghama weszli Brad Potts, Sepp van den Berg. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hull City w 62. minucie spotkania, gdy Richard Smallwood zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zanotował George Moncur. W 65. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ryana Ledsona z ”The Lilywhites”, a w 75. minucie Keane'a Lewisa-Pottera z drużyny przeciwnej. W 70. minucie Benjamin Whiteman został zmieniony przez Daniela Johnsona, co miało wzmocnić zespół Prestonu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mallika Wilksa na Matthewa Smitha. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 85. minucie wynik na 1-3 podwyższył Josh Magennis. Bramka padła po podaniu Keane'a Lewisa-Pottera. Chwilę później trener Hull City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 89. minucie zastąpił zmęczonego Josha Magennisa. Na boisko wszedł Tom Eaves, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W doliczonym czasie gry w drużynie Hull City doszło do zmiany. Andy Cannon wszedł za George'a Moncura. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Tom Eaves, piłkarz ”Tygrysów”. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Minutę później wpakował piłkę do siatki rywali Andy Cannon. Asystę przy bramce zaliczył Tom Eaves. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w zespole ”Tygrysów” doszło do zmiany. James Scott wszedł za Keane'a Lewisa-Pottera. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-4. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Obie jedenastki wymieniły po czterech graczy. 14 sierpnia drużyna Hull City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Queens Park Rangers FC. Tego samego dnia Reading FC będzie gościć zespół ”The Lilywhites”.