Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Prestonu (”The Lilywhites”) przebywa na dole tabeli zajmując 19. miejsce, za to jedenastka Coventry City (”Błękitni”) zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 spotkania zespół Prestonu wygrał 14 razy i zanotował dwie porażki oraz sześć remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Andrewowi Hughesowi z jedenastki gospodarzy. Była to 23. minuta pojedynku. Wysiłki podejmowane przez zespół ”Błękitnych” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W ostatniej minucie pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Tyler Walker. Przy strzeleniu gola pomagał Callum O'Hare. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Coventry City. W 50. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Patricka Bauera z Prestonu, a w 51. minucie Liama Kelly'ego z drużyny przeciwnej. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 61. minucie gola wyrównującego strzelił Patrick Bauer. Asystę przy bramce zanotował Benjamin Whiteman. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Lilywhites” w 69. minucie spotkania, gdy Emil Riis strzelił drugiego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Alan Browne. W 74. minucie w jedenastce Coventry City doszło do zmiany. Martyn Waghorn wszedł za Viktora Gyökeresa. W 75. minucie za Liama Kelly'ego wszedł Ben Sheaf. W tej samej minucie trener Coventry City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Calluma O'Hare'a. Na boisko wszedł Jamie Allen, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania w drużynie ”The Lilywhites” doszło do zmiany. Tom Barkhuizen wszedł za Scotta Sinclaira. Trener Prestonu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Brada Pottsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Daniel Johnson. W 86. minucie w zespole ”The Lilywhites” doszło do zmiany. Josh Murphy wszedł za Emila Riisa. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast ”Błękitnym” przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka ”Błękitnych” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Derby County. Tego samego dnia Blackpool FC będzie gościć drużynę ”The Lilywhites”.