Drużyna Sunderland AFC (”Czarne Koty”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwsze miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Sunderland AFC wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Portsmouth FC (”Pompey”) w 19. minucie spotkania, gdy Marcus Harness strzelił pierwszego gola. Asystę zanotował Lee Brown. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Portsmouth FC, zdobywając kolejną bramkę. W 33. minucie celnym strzałem popisał się Lee Brown. Przy zdobyciu bramki pomagał John Marquis. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Ryanowi Tunnicliffe'owi z drużyny gospodarzy. Była to 41. minuta meczu. Niedługo później John Marquis wywołał eksplozję radości wśród kibiców Portsmouth FC, strzelając kolejnego gola w 45. minucie pojedynku. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Ronana Curtisa. Drugą połowę jedenastka Sunderland AFC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Elliota Embletona wszedł Callum Doyle. W 61. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił John Marquis z Portsmouth FC. Po chwili trener Sunderland AFC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Alex Pritchard, a murawę opuścił Leon Dajaku. Chwilę później trener Portsmouth FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Marcusa Harnessa. Na boisko wszedł Louis Thompson, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie za Corry'ego Evansa wszedł Daniel Neil. W 84. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Daniela Neila z ”Czarnych Kotów”, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Ronana Curtisa z drużyny przeciwnej. W 85. minucie w zespole Portsmouth FC doszło do zmiany. Ellis Harrison wszedł za Johna Marquisa. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-0. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Sunderland AFC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 9 października zespół Sunderland AFC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Oxford United FC. Tego samego dnia Cheltenham Town FC zagra z jedenastką ”Pompey” na jej terenie.